Piątek, 19 Kwiecień
Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa -

Reklama


Reklama

Nieludzkie oblicze szpitala (list do redakcji)


NAPISALI DO NAS: W sobotę (20 stycznia) mojej żonie przytrafiło się ostre zapalenie od bolącego zęba. Nic wcześniej nie wskazywało na jakiekolwiek problemy, aż nagle w nocy pojawiła się duża opuchlizna i ból. Pomoc lekarska była niezbędna i to szybko. I tu zaczęły się kłopoty.

 


  • Data:

Od 8 rano objechaliśmy całe miasto zahaczając o znane nam gabinety stomatologiczne, ale wszystkie były zamknięte i nigdzie nie znaleźliśmy informacji o tym, gdzie szukać pomocy. Udaliśmy się więc do szpitala (ok. godz. 11.00), bo gdzie, jeśli nie tam, szukać pomocy i informacji?

 

Niestety, nie otrzymaliśmy ani jednego, ani drugiego. Gdy przy okienku moja żona przedstawiła problem i spytała czy w Szczytnie jest jakieś pogotowie stomatologiczne uzyskała w odpowiedzi wręcz „warknięcie”, że nie ma. I tyle było zainteresowania i zaangażowania ze strony pracownika szpitala w sytuacji, gdy wystąpił poważny problem zdrowotny.

 

Pamiętaliśmy (choć teraz to już nieaktualne), że nocna opieka medyczna była w Elmedzie, pojechaliśmy więc tam. I nie na próżno. Co prawda przychodnia nie była czynna, lekarzy też nie było, ale czynna była apteka. Pani, która miała dyżur, okazała się niezwykle życzliwa. Wykonała kilka telefonów i podała nam nazwisko i adres dentysty w Olsztynie, który w tym dniu miał dyżur w pogotowiu stomatologicznym.


Reklama

 

Przy okazji podam, że w Olsztynie to pogotowie znajduje się w przy ul. Pstrowskiego 14d/1 i w razie jakiegoś problemu warto tam od razu jechać, bo w Szczytnie pomocy się nie znajdzie, a nie można też liczyć na to, że będzie się miało tyle szczęścia co my, by trafić na niezwykle miłą panią w aptece. Była to pani Anna Eustrat, której w tym miejscu, w imieniu własnym i żony, bardzo serdecznie dziękuję za zrozumienie, pomoc, za dobre serce i zwykłą ludzką życzliwość, której – niestety – tak teraz jest niewiele.

 

Rozumiem, choć z trudem, że w Szczytnie nie ma pogotowia stomatologicznego. Ale zupełnie nie potrafię pojąć dlaczego nie ma powszechnej informacji o tym pogotowiu, które działa w Olsztynie. W moim przekonaniu taka „wywieszka” powinna się znaleźć na zamkniętych drzwiach istniejących gabinetów dentystycznych i przychodni oraz w szpitalu. A „warcząca” pani w okienku powinna być poinstruowana, że w zakresie jej obowiązków jest pomaganie ludziom, którzy tej pomocy potrzebują i oczekują. Od tego jest szpital.

Reklama

 

Prawie 40 lat temu wyjechałem z Pasymia do Niemiec. Wracam tu często i na długo, bo Pasym to wciąż moje miasto i korzenie. Jednak nie wyobrażam sobie, by w Niemczech mogła zdarzyć się podobna historia. Jest to po prostu niewyobrażalne.

 

Lech Schroeder

 

 



Komentarze do artykułu

Pan carramba

Taaak , nie ma obowiazku informowac wiec nikt nie informuje . Proste . O zeby trzeba dbac calym rokiem a nie tylko jak zaczynaja bolec . Skoro w niemczech jest tak idealnie a wiem ze nie jest :) to trzeba bylo jechac po pomoc tam ????

Kola

Bardzo przydatny artykuł i jakże smutna rzeczywistość. Z taką znieczulicą i opryskliwością można spotkać się w wielu branżach. Mało teraz ogólnie życzliwych i "ludzkich" osób.

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama