Wstępne wyliczenia mówią o tym, że
przywrócenie do użytkowania drogi między Antonią a Grąckimi może
kosztować około półtora miliona złotych. Tyle potrzeba na budowę
nowego mostu. Stary – przypomnijmy – niespełna dwa tygodnie temu
zawalił się pod ciężarówką przewożącą żwir.
Wstępne wyliczenia mówią o tym, że
przywrócenie do użytkowania drogi między Antonią a Grąckimi może
kosztować około półtora miliona złotych. Tyle potrzeba na budowę
nowego mostu. Stary – przypomnijmy – niespełna dwa tygodnie temu
zawalił się pod ciężarówką przewożącą żwir. Niefrasobliwy kierowca, który kierował
pojazdem, narobił szkód, ale też i przyspieszył procedury
związane z budową drogi i mostu. Inwestycja ta leżała w
powiatowych planach, ale nie należała do pilnych. Droga o
niewielkim ruchu i znaczeniu zyskała inwestycyjnie właściwie tylko
dzięki mostowi, który w istocie był wielką drewnianą kładką.
Istnieje bowiem rządowy program, który przeznaczył na budowę i
odbudowę mostów, stanowiących integralną część dróg spore
środki. Jak w każdym programie – z podziału pieniędzy wyłączana
jest rezerwa na wypadek niespodziewanych zdarzeń. I na tę właśnie
rezerwę, która może pokryć nawet połowę kosztów inwestycji,
liczy obecnie starostwo powiatowe. Co prawda, mieszkańcy okolicznych
miejscowości, korzystający z mostu, nie zostali odcięci od
świata, są bowiem skomunikowani inną drogą, wiodącą przez
Spaliny, ale pozostałe po moście sterty desek są dobrym
argumentem, by przyspieszyć inwestycję i zdobyć na nią środki.
- Można by, oczywiście, odbudować
most, ale to kosztowałoby jakieś 300-400 tysięcy złotych –
tłumaczy starosta Jarosław Matłach. - Nie ma więc sensu tego
robić, a wykonać wcześniej tak planowane zadanie. I o to się
właśnie będziemy teraz starać. Jeśli powiatowy zamysł się
powiedzie, to droga będzie budowana, ale z lekkim przesunięciem w
terenie. Powstanie też most, ale zupełnie nowy i w nowym miejscu.
Ten zniszczony podlega zabezpieczeniu i rozbiórce.
Te wszystkie okoliczności nie
zmieniają jednak faktu, że kierowca ciężarówki, nawet jeśli
niechcący przysłużył się powiatowi i drodze, to jednak zniszczył
kosztowną budowlę – majątek publiczny. Czy będą tego
konsekwencje? - Z naszych ustaleń wynika, że tą drogą ciężarówki
ze żwirem z Klonu jeździły nagminnie mimo że most się zupełnie
nie nadawał do takich obciążeń. Samochód należał do firmy z
sąsiedniego powiatu – odpowiada starosta. - Na razie jeszcze
trudno powiedzieć, jak skończy się postępowanie, ale nie jest
wykluczone, że jakieś zadośćuczynienie od tej firmy będziemy
chcieli uzyskać. Halina Bielawska fot. Tomasz Mikita
Komentarze do artykułu
Napisz
To też może Cię zainteresować
Ochmam nikogo nie zmieni, to Kosmita, a robotę ktoś musi robić. Chyba że ludzie sami zaczną uciekać przed Kurczakami, wszyscy ich przecież dobrze znają. Współczuję panu. Zobaczy pan co to samorząd szczycieński
Do mieszkaniec szczytna
2024-04-24 14:13:07
Wybrano najdroższy, bo najdłuższy wariant
Gabi
2024-04-24 13:36:37
Gratulacje Panie Grzegorzu ludzie Panu zaufali i czekają na realizację obietnic. Ja nie ukrywam że czekam na Pana obietnicę i moim zdaniem jest to najprostsze do zrealizowania a chodzi mi o to że obiecał że dzieci dojeżdżające do szkoły w Rozogach będą jeździły autobusami bezpiecznymi , w cieple i komforcie . Także proszę o tym pamiętać ponieważ nie długo przetargi na dowóz dzieci do szkół i przedszkoli .Niech ogłaszający przetarg zaznaczy że autobusu nie mogą być starsze niż np .5 lat i spełniać określone warunki i będzie dobrze . Zresztą myślę że nie trzeba Pana pouczać , Życzę samych sukcesów
Ala
2024-04-24 13:09:32
Dobrze się stało, ze pan Mańkowski ustapił ze stanowiska, niestety obawiam sie, ze nowy burmistrz ulegnie swoim partyjnym kolegom i po zmianach personalnych w Urzędzie Miasta i podległych placówkach zacznie obsadzać czlonków rodzin tychże kolegów. Ponieważ jest to niezgodne ze standardami ugrupowania KO, jeżeli stanowiska te obejmą członkowie rodzin Kijewskich, Furczaków czy Chmielińskich zgłoszę ten fakt do władz centralnych z prośbą o wyciagnięcie konsekwencji. Wolalabym żeby nie nastapila taka konieczność.
mieszkaniec Szczytna
2024-04-24 11:06:09
Admin czyżby uwaga o posprzątaniu po sobie przez Pana Mańkowskiego była zbyt drastyczna do publikacji? Pewnie ciekawsza była by informacja o kradzieży banerów?
Tor
2024-04-24 11:01:26
Zastępca skarbnika z gminy niech powie co z tą działką 1,5 ha sprzedaną za 380000 zł. pod budowę zakładu pracy domów modułowych ?!
Jurgi6
2024-04-24 10:46:06
Czekamy na PO spadochroniarzy. Świerzość i młodosc. Porozumienie. Tor wyścigowy, oj będzie pięknie w Szczytnie. I ... kiedy PO zaczyna w Szczytnie kampanię do UE ? Bo kasy .. to nie ma i nie będzie .
Mały
2024-04-24 10:38:20
Nowy wójt mówi o ścieżkach rowerowych wszyscy chwalą a jak poprzedni Wójt mówił o ścieżkach przed swoją kampanią wszyscy byli przeciw bo nie potrzebne. Turystyka, wiadono bo żona prowadzi biznes i nowi klienci się przydadzą. Co do księdza wiadomo, że pomógł a. Jakby nie było zmiana na ogromny minus.
Dżoana
2024-04-24 04:22:37
A o tych co zginęli w katastrofie smoleńskiej nic !!!
Wstyd i hańba.
2024-04-23 15:49:52
Piękna inicjatywa. Gratulacje. Praktycznie co tydzień po treningu wychodzę z lasu z workiem śmieci. Moim nieodzownym wyposażeniem stał się worek na śmieci i rękawiczki. Smutne jest to, że trzeba po KIMŚ sprzątać w czasach kiedy tak wiele mówi się o dbaniu o naszą planetę.
Mad_ek
2024-04-23 15:08:50