Piątek, 29 Marca
Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona -

Reklama


Reklama

Marzenia ściętej głowy 2 - felieton Romana Żokowskiego


Zazwyczaj pierwszy odcinek telewizyjnego serialu, kończy się napisami „ciąg dalszy nastąpi”. Ja popełniłem błąd w pierwszym felietonie i takiego zakończenia nie dałem, ale to nie znaczy, że mój serial się kończy. Dalej snuję opowieść o marzeniach związanych z Placem Juranda. Gdy już nas zabolą nogi od śmigania na łyżwach i gdy zawita pierwszy objaw wiosny, to znak, że czas dokonać przeistoczeń placu i przejść na czas letni.


  • Data:

Och, miło człowiek wspomina te pół roku zimowych zabaw na Placu Juranda. Ale lód topnieje, na dworze coraz cieplej, więc na chybcika robimy przeobrażenie Placu Juranda. Zwijamy – składamy lodowisko, zbieramy świąteczne ozdoby oraz zimowe akcenty i marzymy dalej, jak zagospodarować to nasze centrum.

 

Zacznę od podstaw czyli od kramików. Nie zrobiłem tego w pierwszym odcinku felietonu, to teraz muszę naprawić swój błąd. Skoro trwa rewitalizacja zamku, to dobrze, gdyby kramiki wyglądem pasowały do tego zamku. Takie kramiki z „podzamcza”, gdzie sprzedawane jest jadło i napitki i jakoweś pamiątki z wizyty w tym grodzisku. Do tego przydałaby się jakaś mała scena dla miejscowych kuglarzy i zakątek, gdzie swoje rękodzieła tworzyliby szczycieńscy rzemieślnicy. Dopowiem jeszcze, że mamy Juranda ze Spychowa, mamy drużynę łuczników gdzie pierwszym łucznikiem jest mój kolega Bolek i należałoby to wykorzystać do promocji placu i miasta. I to tyle na temat kramików. Przyjmując, że kramiki już stoją, czas pomyśleć, co organizować na tak pięknie przygotowanym placu.

 

Dwadzieścia lat temu, letni urlop spędzałem Babiej Górze, małej nadbałtyckiej miejscowości. Typowa wioska nastawiona na turystów. Przy głównej drodze przeważnie jadłodajnie, wypożyczalnie sprzętu rowerowego i inne kramiki z nadmorskimi różnościami. Można powiedzieć, że taka normalka nad morzem. Ale jedna rzecz mi się spodobała, której nie spotkałem do tej pory w innych miejscowościach. W jednej z typowych nadmorskich knajpek, po zapadnięciu zmierzchu serwowano filmy, niczym z objazdowego kina. Ta sceneria: zmierzch, świeże morskie powietrze, palące się świece, robiła naprawdę fantastyczne wrażenie.


Reklama

 

Do tego zimne piwko i film na dużym ekranie w miłym towarzystwie. No, pełna sielanka, możecie mi wierzyć. Nie to co teraz. Siedzisz w kinie i wąchasz opary śmierdzącego popcornu i słyszysz ciągłe chrumkanie jakby stado chomików przyszło na film. Tam był pełen luz i wypoczynek. To było 20 lat temu, ale czemu nie przenieść tego na Plac Juranda? Mamy telebim, więc ekran już jest. Tylko pozostałość trzeba dorobić. Polskie kino ostatnio kwitnie, to i z repertuarem nie byłoby problemu. Popuśćmy wodze fantazji: w poniedziałek „komedia romantyczna dla kobiet”, wtorek „meczyk na wodzie Polska-RFN z 1974 roku”, środa „historyczne kino”, czwartek „o mocnych nerwach”, piątek „kino bajkowe”, sobota „disco polo z ekranu” i niedziela „dla przyjaciela”. Repertuar dla każdego i wszyscy powinni być zadowoleni. Ale nie tylko kinem człowiek żyje.

 

Przed seansem filmowym może jakiś lokalny kabarecik na małej scenie bądź występ początkującego miejscowego artysty? A może jakiś mały turniej łuczniczy np. rywalizacja miast albo turniej dla mieszkańców? A może postawmy ring na środku placu i zorganizujmy mecz bokserski np. Szczytno – Mrągowo? Jestem przekonany, że wiele osób dopingowałoby naszych. Taka nasza miejscowa gala boksu. Już nie wspomnę, że na ulicy Poznańskiej można wybudować skocznię narciarską. Wtedy na żywo zobaczymy Stocha, Żyłę i pozostałych światowej klasy skoczków. No dobra, ze skocznią przesadziłem. Chociaż z drugiej strony, kiedyś już skocznia narciarska była pod Pasymiem. Temat skoczni zamknijmy, bo nie byłoby gdzie zeskoku zrobić. Przecież tam mamy rondo i Stoch musiałby dookoła ronda latać.

Reklama

 

Czy to są marzenia ściętej głowy? Z tą skocznią narciarską tak, to są marzenia ściętej głowy. Reszta wydaje się być realna. Przy tym młodzi przedsiębiorcy rozwinęliby skrzydła, przybyłoby kilkanaście miejsc pracy a przede wszystkim, plac wróciłby do mieszkańców. Wszystko co się zaczęło to kiedyś się kończy. Moje marzenia niestety też, więc THE END.

 

Roman Żokowski



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

  • Więcej niż miasto... Czyli, jak Szczytno przekroczyło granice polityki dla dobra wspólnego (zdjęcia)
    do :Agnieszka Semeniuk-Czepczyńska. Oczywiście sprawa słuszna i potrzebna nie tylko od święta ale szczególnie na co dzień. Zaproszenie podczas konwencji wyborczej, skierowane do kandydatów, w okresie wyborów to jak to inaczej odebrać! W ten sposób słuszne działanie obarcza się taką otoczką. Czasami lepiej zrobić to w innym okresie lub nawet z mniejszą ilością uczestników. Jest wtedy większa wiarygodność. Działanie takie nie powinno mieć też charakteru akcyjnego bo jak wszystko co akcyjne w naszym kochanym kraju to tylko działanie promocyjne a nie wyraz rzeczywistej troski. Pozdrawiam i życzę zdrowych i pogodnych świąt!!!

    marian


    2024-03-28 10:54:16
  • Więcej niż miasto... Czyli, jak Szczytno przekroczyło granice polityki dla dobra wspólnego (zdjęcia)
    Nie wszyscy przyszli na akcję z powodu wyborów samorządowych... Część uczestników przyszła, bo ważna dla nich jest Natura i piękna przyroda, o którą powinno się dnać na co dzień. Akcja ważna, potrzebna, ale niepotrzebnie przykrywają ją rozważania polityczne. Wszyscy dbajmy na co dzień o porządek, zwracajmy uwagę zaśmiecającym...

    Agnieszka Semeniuk-Czepczyńska


    2024-03-27 13:34:56
  • Poznaj dzielnicowych w akcji podczas plebiscytu #SuperDzielnicowy2024
    To jakas kpina. Jak ja mam oddac glos na superdzielnicowego jak ja nawet nie wiem kto nim jest. Glos powinien byc oddany za zaslugi a nie po pokazaniu zdjecia w gazecie. Czym zasluzyli sie dzielnicowi z naszego powiatu, mala podpowiedz. Niczym, po za pierdzeniem w fotel i pozowaniem do zdjec.

    Shazza


    2024-03-27 13:34:24
  • Więcej niż miasto... Czyli, jak Szczytno przekroczyło granice polityki dla dobra wspólnego (zdjęcia)
    Najsmutniejsze w tym wszystkim jest to, że mała grupka ludzi chce tłumaczyć innym co jest dobre i co powinni robić. Oczywiście w kontekście nadchodzących wyborów. Większość z obecnych tam osób nie robiła tego z własnego przekonania tylko dlatego, że trzeba tam być bo niedługo wybory. Smutne jest jeszcze to, że niewielka ale zaangażowana grupa ludzi w wyborach decyduje za większość której nie chce się iść lub jak już idą to nawet nie zastanawiają się jak ich wybór będzie wpływał na ich codzienne życie. Potem pretensje do wszystkich, tylko nie do siebie!!!!

    marian


    2024-03-27 10:33:52
  • Wiceszef MSWIA Czesław Mroczek w Szczytnie
    Tam się troszeczkę spędziło czasu????

    Laki


    2024-03-27 08:30:09
  • Robert Rubak: – czas na przetasowania w radzie
    Miałem przyjemność z bliska obserwować działania p. Rubaka w poprzedniej kampanii wyborczej. Liczyłem, iż nastąpi później okres jego współpracy z burmistrzem co uważałem za dużą szansę dla miasta i regionu. Wielka szkoda, iż p. burmistrz wybrał innych współpracowników. Mam nadzieję, iż p. Rubak znajdzie miejsce w nowej Radzie Powiatu.

    wiesław mądrzejowski


    2024-03-26 15:39:38
  • Więcej niż miasto... Czyli, jak Szczytno przekroczyło granice polityki dla dobra wspólnego (zdjęcia)
    Szkoda że wyborów nie ma co roku, przynajmniej wokół jeziora byłoby czysto. Ciekawe czy na koniec dali sobie buzi a może po buzi.

    mieszkaniec


    2024-03-26 14:50:11
  • Wiceszef MSWIA Czesław Mroczek w Szczytnie
    Współpraca z samorządem? A z kim się pan spotkał, p. Ochman nie należy do naszego samorządu. Brawo PIS, no i PO, w sumie PSL to też to samo.

    Mieszkaniec


    2024-03-26 11:59:15
  • Wiceszef MSWIA Czesław Mroczek w Szczytnie
    Bezpartyjny kandydat ale od Tuska :) No i z Myszyńca, ale skąd on się wziął w Szczytnie ?

    Marian


    2024-03-26 11:26:50
  • Wiceszef MSWIA Czesław Mroczek w Szczytnie
    Pani (?) Anno, jak się coś pisze to trzeba najpierw pomyśleć. Kiedy i gdzie p. Ochman, Stefan jakby kto pytał, obiecywał paliwo po 5 zł i dobrowolny ZUS? To uprawnienia Sejmu a burmistrzowi nawet Szczytna nic co tego.

    Rysiek T.


    2024-03-26 09:05:07

Reklama