Piątek, 19 Kwiecień
Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa -

Reklama


Reklama

Kolejne piknikowe niedziele za nami


W poprzednią niedzielę hasłem przewodnim były zwierzaki. I te dzikie, i gospodarcze. Nawet pszczoły, którym uczestnicy mogli podkraść nieco miodu. Dodatkową atrakcją była możliwość postrzelania z wiatrówek.

Z kolei ostatni niedzielny piknik była „zmotoryzowany”, a właściwie...


  • Data:

W poprzednią niedzielę hasłem przewodnim były zwierzaki. I te dzikie, i gospodarcze. Nawet pszczoły, którym uczestnicy mogli podkraść nieco miodu. Dodatkową atrakcją była możliwość postrzelania z wiatrówek.

Z kolei ostatni niedzielny piknik była „zmotoryzowany”, a właściwie prawie zmotoryzowany, bowiem towarzyszyło mu hasło: „Rower kontra samochód”. Atrakcji naprawdę nie brakowało. Były riksze, rowery dziecięce, dla dorosłych, a nawet stacjonarne. Wśród samochodów pojawiła się m.in. osobista rajdówka Zbigniewa Staniszewskiego, uczestnika Rajdowych Mistrzostw Polski od 2003 roku, który jest specjalistą od luźnych nawierzchni. Pan Zbigniew jeździ mitsubishi lancerem Evo IX. Można było wsiąść do jego auta, poczuć się przez chwilę kierowcą rajdowym. Chętnych nie brakowało.


Reklama

Reklama

style="margin-bottom: 0cm;">Atrakcją okazały się też alkogogle, które imitowały stan pod tzw. wpływem. Okazało się, że nawet zwykłe „przybicie piątki” było nie lada wyzwaniem.

Pikniki od lat organizuje ks. Andrzej Preuss. W tym roku pomagają mu je przygotować członkowie stowarzyszenia „Rodzinne Szczytno”.



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama