Piątek, 19 Kwiecień
Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa -

Reklama


Reklama

Karty historii na żywo


Stowarzyszenie Mercenari zostało założone w 1992 roku i początkowo nosiło nazwę Konwent Rycerski Szczytno. - Istniejemy już bardzo długo, jednak dopiero od pięciu lat pod nową nazwą Mercenari, czyli najemnicy – mówi Andrzej Kossakowski, przedstawiciel stowarzyszenia.

  • Data:

Stowarzyszenie Mercenari zostało założone w 1992 roku i początkowo nosiło nazwę Konwent Rycerski Szczytno. - Istniejemy już bardzo długo, jednak dopiero od pięciu lat pod nową nazwą Mercenari, czyli najemnicy – mówi Andrzej Kossakowski, przedstawiciel stowarzyszenia.

Najemnicy

Mercenari zajmuje się odtwarzaniem bitew z końca XV i całego XVI wieku. - Kiedyś działaliśmy głównie w Szczytnie. Organizowaliśmy przedstawienia i turnieje, jednak miasto nie było tym zbytnio zainteresowane, więc teraz działamy jako najemnicy – twierdzi Kossakowski. Członkowie stowarzyszenia jeżdżą na rekonstrukcje bitew, ale sami ich raczej nie organizują.

Wciąż jesteśmy

- Najważniejsze jest, że nie przestaliśmy istnieć. To, że nie występujemy na terenie miasta, nie znaczy, że nas nie ma – mówi pan Andrzej. Obecnie stowarzyszenie skupia sporą grupę ludzi z całej Polski. To powyżej trzydziestu miłośników historii, którzy jednocześnie są również kolekcjonerami. - Nie mamy wspólnego wyposażenia. Każdy z nas ma prywatne zbiory. Muszę przyznać, że jest to drogie hobby, bo koszt całego umundurowania to średnio dziesięć tysięcy złotych – twierdzi mężczyzna.


Reklama

Blisko historii

"Najemnicy" starają się, by ich ubiór był jak najwierniejszą kopią dawnego wyglądu muszkietera czy żołnierza. Informacje zasięgają z książek, a także odwiedzając muzea Europy, a zakupy robią u profesjonalnych wytwórców. - W naszej grupie są ludzie, którzy znają się całe lata. Jeśli ktoś podziela naszą pasję, może dołączyć, jednak powinien posiadać dobrą historyczną wiedzę, przynajmniej dotycząca tych wieków, w ktorych "działamy oraz wyposażenie – mówi Kossakowski. Jak dodaje - członkowie Mercenari nie chcą wychowywać następców, bo nie mają na to ani środków ani przychylności miasta.

Patrz, jedz i ucz się

Popisy członków Mercenari można obejrzeć tam, gdzie zaprosi ich do pomocy jakieś miasto. Tam, gdzie się pojawią, można nie tylko ich obejrzeć w akcji, ale także skosztować tradycyjnych potraw z dawnych czasów. - W naszych szeregach są zarówno mężczyźni, jak i kobiety. Wszyscy są aktywni. My rozbijamy obóz i wpadamy w wir walki, a w tym czasie kobiety gotują. Przepisy również znaleźliśmy buszując po bibliotekach – mówi.

Reklama

Najbliższe rekonstrukcje, w których uczestniczyć będą członkowie Mercenari odbędą się w pierwszy czerwcowy weekend w Oporowie. - Serdecznie zapraszamy. Na pewno będzie na co popatrzeć – zachęca Kossakowski.

Patrycja Woźniak

fot. archiwum stowarzyszenia Mercenari

 



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama