- Minął miesiąc, policja rozkłada ręce, nikt nic nie wie, a my, rodzina przecież musimy wiedzieć! Marcin Ciak zaginął, prawdopodobnie w drodze z Rutkowa (gdzie gościł u znajomych) do Zalesia (gdzie mieszkał) w nocy z 15 na 16 maja. - My z mężem mieszkamy w Szczytnie, dopiero po tygodniu dowiedzieliśmy się, że Marcina nie ma i ja to zgł...
- Minął miesiąc, policja rozkłada ręce, nikt nic nie wie, a my, rodzina przecież musimy wiedzieć! Marcin Ciak zaginął, prawdopodobnie w drodze z Rutkowa (gdzie gościł u znajomych) do Zalesia (gdzie mieszkał) w nocy z 15 na 16 maja. - My z mężem mieszkamy w Szczytnie, dopiero po tygodniu dowiedzieliśmy się, że Marcina nie ma i ja to zgłosiłam na policję – opowiada Monika. W Zalesiu, wraz z zaginionym Marcinem, mieszkało jeszcze czterech jego braci oraz siostra z dwójką dzieci, z jakiegoś jednak powodu nie zareagowali na jego nieobecność. - Trudno mi powiedzieć dlaczego, bo takie zniknięcia Marcinowi nigdy się nie zdarzały. Na policji też powiedzieli, że zgłosiliśmy to zaginięcie trochę za późno, że po tygodniu trudno jest ustalić wiele faktów. A fakty są różne. Kolega zaginionego, z którym ów odwiedzał znajomych w Rutkowie zeznaje – jak opowiada Monika Ciak – że Marcin wyszedł w środku nocy na podwórko, pożegnał się i obaj umówili się, że spotkają się później po drodze. Z kolei z ustaleń policji wynika ponoć, że Marcin ulotnił się z koleżeńskiej popijawy „po angielsku”. Co dalej? Nikt nie wie poza... jasnowidzem.
W oparciu o otrzymane od rodziny rzeczy osobiste i „wywiad” z rodziną Krzysztof Jackowski orzekł, że Marcin Ciak najprawdopodobniej jednak już nie żyje, że wychodząc od znajomych był bardzo pijany, najprawdopodobniej jednak już nie żyje, a w jego zgonie nie brały udziału osoby trzecie. Jasnowidz przekazał też rodzinie satelitarne zdjęcie okolic Zalesia, z zaznaczonym fragmentem lasu za Kałęczynem w kierunku na Targowską Wolę i dyspozycją, by to właśnie miejsce dokładnie sprawdzić. O takiej możliwości, jak to zwykle bywa, pani Monika dowiedziała się „pocztą pantoflową”. Ma on dwa czy trzy miejsca w kraju, z których korzysta przy kontakcie z klientami. - Mieliśmy się z nim spotkać w Warszawie, ale okazało się, że nie będzie to konieczne – opowiada bratowa zaginionego. - Rozmawialiśmy kilkakrotnie, w efekcie wysłaliśmy kilka osobistych rzeczy szwagra i zdjęcie. Swoje ustalenia jasnowidz przekazał nam i telefonicznie, i drogą elektroniczną, a do maila załączył tę właśnie mapkę. Opłata za tę usługę bardzo nas zdziwiła, bo to tylko 200 zł. Podkreślił, że nie daje gwarancji, iż jego ustalenia są pewne w 100%. Ale, z drugiej strony, mój mąż, a brat Marcina i ja też, jesteśmy prawie pogodzeni z tym, że Marcin nie żyje. Po prostu, chcielibyśmy go znaleźć... - Dziś (wtorek, 21 czerwca – przyp. H.B.), przekazałam te informacje i mapkę szczycieńskiej policji – mówi Monika Ciak. - Policjanci stwierdzili, że dokonają szczegółowych poszukiwań w tym wskazanym miejscu. Czy wskazania jasnowidza Jackowskiego się sprawdzą – okaże się zatem w najbliższym czasie.
Ja to się pytam gdzie jest np chodnik lub sciezka z Nart do Warchał? Te dwie miejscowości już dawno na to zasluguja
Romek
2024-04-15 20:20:48
Zgadzam się z \"mieszkańcem\" o \"Olą\". Skąd te dzieci się wezmą ? Nawet jeśli część przejdzie z miasta to i tak nic nie zmieni, tu czy tam to i tak za nasze pieniądze trzeba utrzymywać wszystko. A dzieci może będą dojeżdżać z okolicznych wiosek czego nie zazdroszczę. A tak na marginesie nikt nie pisał bo to przecież nie jest wygodne dla Wójta, że zlikwidował szkołę w GAWRZYJAŁKACH.
Skanda
2024-04-15 13:02:06
Kiedy obiecywany pomost w Jerutkach???
???
2024-04-15 09:37:56
Adwokat ma rację. Sprawa jest jasna. Kilka set działek na mazurach czeka na ten wyrok.
Tor
2024-04-14 21:52:08
Wszystko oki,ale w soboty jeżdżą jak chcą,patałachy.Albo za wcześnie albo z opuźnieniem.
Tom
2024-04-14 20:24:54
Czy mieszanie chorych ze zdrowymi w szpitalu psychiatrycznym w Gnieźnie jest złe?
2024-04-14 09:19:40
A gdzie w Rozłogach był PGR znowu oszustwo!
Jan
2024-04-14 09:03:53
(rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów z dnia 22 grudnia 1999 r. Dz. U. Nr 112, póz. 1319 ze zm), w załączniku dotyczącym wzorów pieczęci nagłówkowych i podpisowych sugeruje się, aby w odniesieniu do gmin wiejskich używać zwrotów rada gminy - urząd gminy, w gminach miejsko-wiejskich rada miejska - urząd miejski, w gminach miejskich rada miasta - urząd miasta.
doczytaj
2024-04-13 17:31:14
SHAZZA!! bardzo często widuję Twojego dzielnicowego jak porusza się oznakowanym autem po swoich rewirach , za to swoich poprzedniego i obecnego jeszcze w rejonie piątym nie widziano chyba że na specjalne zaproszenie !!! Nie mają czasu ???????? a ich poprzednik W.T. też nie miał ???????? szczerze pisząc wolę dzielnicowego Kamila N. Przynajmniej jest aktywny i widoczny ????miłego dnia życzę
Zainteresowani
2024-04-13 16:45:02
Szkoda, że mało konkretów, co zamierzają. Do Rady Gminy np. były 4 nazwiska kompletnie nic nie mówiące
Gość
2024-04-12 18:26:04