Pamiętam jak kombinowaliśmy niegdyś z kanclerzem WSPol, aby wymieniane okna w tamtejszych budynkach spełniały zarówno konserwatorskie normy i jednocześnie swoją współczesną okienną funkcję. Lekko nie było. Wracając na Plac Wolności. Kilka tygodni temu już chciałem o tym bruku coś napisać. Obok rzeczonego miejsca jest plac zabaw, na który często doprowadzały mnie latem wnuki. Nie mając nic lepszego do roboty przyglądałem się ciężkiej pracy wykonawców drogowej inwestycji.
Tworzyli akurat podkład pod pierwsze kocie łby. Będę się upierał przy czasowniku „tworzyli”, bo dzieło wykonywane było z dostojną powagą i skupieniem. W końcu zabytek. Jeden z panów usiłował zapanować nad warczącym smokiem, który ubijał podłoże, a trzech pozostałych kontemplowało okoliczności nadjeziornej przyrody. Nie widziałem potrzeby, aby się wtrącać. W końcu ktoś tam zaplanował jakąś technologię i była dokładnie realizowana. Jak mniemam firma zawarła umowę z miastem na wykonanie tegoż dzieła, więc w jakim tempie wykona robotę to jej sprawa. Byle dobrze i w terminie.
Byłem pewien, że po powrocie do kraju będę mógł sobie już po tej nowej nawierzchni pospacerować. Minął grubo ponad miesiąc i zaniepokoiły mnie otrzymane maile. Odsądzające od czci i wiary konserwatora zabytków, który takie cudo położyć nakazał. Przykro mi bardzo, ale ja, jak zwykle, akurat odwrotnie – bardzo się z tego pomysłu ucieszyłem. Już „kocie łby” na części Żeromskiego przyjąłem z radością i cieszyłem się, że taka na starą stylizowana nawierzchnia rozprzestrzeni się w tej okolicy. Utwierdziłem się w tym pomyśle spacerując po głównym deptaku starówki litewskiego Kowna.
Bardzo fajna właśnie z ”kocich łbów” ułożona jezdnia, można chodzić nawet w „szpilkach” i pięknie to się układa z okolicznymi kamieniczkami. Na facebooku ukazało się też zdjęcie Placu Juranda sprzed prawie 70 lat i „kocie łby” jak marzenie, asfalt wysiada. Pierwszego poranka zaraz po powrocie w domowe pielesze z pewnym takim niepokojem zaszedłem na Plac Wolności i szczęka mi opadła. Postęp robót jak na kilka tygodni znikomy (może tak zaplanowano), ale ich jakość! Nie dziwię się autorom maili i przepraszam za moje entuzjastyczne odpowiedzi.
Jeżeli jeszcze ulica Żeromskiego jest kamiennym brukiem wyłożona może niezbyt rewelacyjnie, do kowieńskiej się nie umywa, ale da się z niej korzystać, to jakość tej niedawno ułożonej już teraz nawierzchni to… Trudno to określić. Lata swoje już mam, porządne przedwojenne kocie łby pamiętam, w latach pięćdziesiątych w Toruniu toczyłem po nich spore talerzowe miny przeciwczołgowe i żadna nie wybuchła. Dobra była robota. Stanąłem sobie od strony Żeromskiego, przykucnąłem i spojrzałem na „jezdnię”. Gdyby nie półwieczne żeglarskie doświadczenie to różnie by było. Nie jest to może wzburzony ocean, ale fale Dunaju na pewno.
Układanie takiego bruku to nie lanie asfaltu, to trzeba umieć. Dobrać odpowiednie kamienie, ułożyć we właściwym sąsiedztwie pod właściwym kątem. Pamiętam sprzed lat fachowców w charakterystycznych skórzanych fartuchach i takich „nakolannikach”, których podziwiałem gdy dobierali bezbłędnie pasujące kamienie, gdzie trzeba stuknęli młotkiem i układali w miejscu, do którego dokładnie pasowały.
Podziwiałem. Przy tym układanie betonowej kostki, która pokryła już pół Polski to bułka z masłem. Niestety, wykonana u nas robota jest dokładnie sfuszerowana. Ba, zauważyłem że powtykano w bruk nawet kamienie popękane. Jeżeli miasto odbierze tę inwestycję przy takiej jakości to… Nie za takie drobiazgi teraz trzeba się do różnych ciekawskich instytucji fatygować. Wygląda to po prostu strasznie! Dobrze, że do końca prac jeszcze daleko i można coś poprawić. Tylko wątpię, czy są jeszcze fachowcy, którzy to potrafią.
Wiesław Madrzejowski (wiemod@wp.pl)
Panie Grzegorzu gratuluje wygranej. Mam nadzieje ze wie Pan ze bedzie pan rozliczony z wszytskich obietnic wyborczych. Bede przygladala sie Panu poczynaniom bo wierze ze pan to zrobi co obiecal. niech Pan tylko nie da sie sterowac innym a mysle ze bedzie pan swietnym wójtem. oby tylko Midura nie mieszał w Pana planach, bo to wszytsko obroci sie przeciwko Panu.
Anna
2024-04-25 20:54:27
30 lat jakaś kur... myślała że jest ok i NIKT się nie dowie. mam nadzieję że chwasta złapią (chwasty) i im zjeb... resztę ich nędznego żywota
Tobiasz
2024-04-25 11:00:11
Lol piszesz bzdury, w Kłodzku w 2019 roku 14 letni chłopiec zmarł wciągając gaz do nabijania zapalniczek
pedagog
2024-04-25 10:12:28
Szczere gratulacje Panie wójcie. Racjonalnie myślący włodarz będzie gwarancją sukcesu w rozwoju gminy. Powodzenia życzę i zawsze służę pomocą.
Wiesława Kowalewska
2024-04-25 09:00:43
Ochmam nikogo nie zmieni, to Kosmita, a robotę ktoś musi robić. Chyba że ludzie sami zaczną uciekać przed Kurczakami, wszyscy ich przecież dobrze znają. Współczuję panu. Zobaczy pan co to samorząd szczycieński
Do mieszkaniec szczytna
2024-04-24 14:13:07
Wybrano najdroższy, bo najdłuższy wariant
Gabi
2024-04-24 13:36:37
Gratulacje Panie Grzegorzu ludzie Panu zaufali i czekają na realizację obietnic. Ja nie ukrywam że czekam na Pana obietnicę i moim zdaniem jest to najprostsze do zrealizowania a chodzi mi o to że obiecał że dzieci dojeżdżające do szkoły w Rozogach będą jeździły autobusami bezpiecznymi , w cieple i komforcie . Także proszę o tym pamiętać ponieważ nie długo przetargi na dowóz dzieci do szkół i przedszkoli .Niech ogłaszający przetarg zaznaczy że autobusu nie mogą być starsze niż np .5 lat i spełniać określone warunki i będzie dobrze . Zresztą myślę że nie trzeba Pana pouczać , Życzę samych sukcesów
Ala
2024-04-24 13:09:32
Dobrze się stało, ze pan Mańkowski ustapił ze stanowiska, niestety obawiam sie, ze nowy burmistrz ulegnie swoim partyjnym kolegom i po zmianach personalnych w Urzędzie Miasta i podległych placówkach zacznie obsadzać czlonków rodzin tychże kolegów. Ponieważ jest to niezgodne ze standardami ugrupowania KO, jeżeli stanowiska te obejmą członkowie rodzin Kijewskich, Furczaków czy Chmielińskich zgłoszę ten fakt do władz centralnych z prośbą o wyciagnięcie konsekwencji. Wolalabym żeby nie nastapila taka konieczność.
mieszkaniec Szczytna
2024-04-24 11:06:09
Admin czyżby uwaga o posprzątaniu po sobie przez Pana Mańkowskiego była zbyt drastyczna do publikacji? Pewnie ciekawsza była by informacja o kradzieży banerów?
Tor
2024-04-24 11:01:26
Zastępca skarbnika z gminy niech powie co z tą działką 1,5 ha sprzedaną za 380000 zł. pod budowę zakładu pracy domów modułowych ?!
Jurgi6
2024-04-24 10:46:06