Sobota, 27 Kwiecień
Imieniny: Sergiusza, Teofila, Zyty -

Reklama


Reklama

„Imprezowy” kierowca mazdy w rękach policji


27-letni mieszkaniec Jedwabna spowodował dwie kolizje, a potem ruszył pieszo z kolegą „w miasto”. Teraz może mieć jednak spore kłopoty, bo jego wyczynami zainteresowali się policjanci.


  • Data:

W miniona niedzielę około 5.30 szczycieńscy policjanci zostali powiadomieni, że na trasie Szczytno - Janowo, tuż za przejazdem kolejowym, w rowie leży samochód. Skierowani na miejsce funkcjonariusze Korpelach zauważyli idących dwóch mężczyzn. Uwagę policjantów przykuł fakt, że jeden z nich miał zakrwawione czoło.


Reklama

- Mężczyźni dość zawile tłumaczyli, że wyszli się przejść na spacer, że jeden z nich po wyjściu z miejskiego pubu przewrócił się i uderzył w głowę – tłumaczy podkomisarz Ewa Szczepanek ze szczycieńskiej policji. - Trudno było jednak tych mężczyzn zrozumieć, bo byli pod znacznym wpływem alkoholu.

Stróże prawa nie dali się zwieść opowieściom i po wykonaniu wielu ustaleń zatrzymali „spacerowiczów”.

- Jak się okazało na maździe, która była w rowie pozostawione były ślady świadczące o tym, że kierowcą niej był 27-letni mieszkaniec Jedwabna, zaś jego 23-letni kolega pasażerem – mówi poicjantka.

Reklama

Po wytrzeźwieniu mężczyzn przesłuchano. 27-latek przyznał się do prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości, miał w organizmie ponad dwa promile alkoholu.

Oprócz jazdy mazda w kierunku Jedwabna, która zakończyła się na poboczu, mężczyzna kilka godzin wcześniej uderzył tą samą mazda w inny samochód na parkingu pod lokalem w Szczytnie.

Teraz 27-latek za swoje zachowanie odpowie przed sądem.

 

Fot. Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu/Fot. policja.gov.pl



Komentarze do artykułu

Napisz

Reklama


Komentarze

Reklama