Bieda nie piszczy, bieda boli – twierdzi Ewa Zawrotna. Kobieta wraz z rodziną zajmuje mieszkanie socjalne w budynku byłej szkoły w Grzegrzółkach. – Jest zimno, nie mamy na opłaty, ściany pokrywa grzyb – żali się.
Bieda nie piszczy, bieda boli – twierdzi Ewa Zawrotna. Kobieta wraz z rodziną zajmuje mieszkanie socjalne w budynku byłej szkoły w Grzegrzółkach. – Jest zimno, nie mamy na opłaty, ściany pokrywa grzyb – żali się.
Grzegrzółki to mała miejscowość w gminie Pasym. Tworzą ją droga przebiegająca przez wieś i domy usytuowane po obu jej stronach. Najbliższym miastem jest Pasym, ale by tam dojechać trzeba mieć auto, bo zimą rowerem będzie ciężko, a autobusy jeżdżą rzadko. Kiedyś była tam nawet szkoła, ale wiele lat temu została zlikwidowana z powodu braku chętnych do pobierania nauki.
Przerobiono ją na budynek socjalny, w którym zamieszkało kilka rodzin –w tym także rodzina Zawrotnych. – Przeniesiono nas z kolonii Gromu. Burmistrz obiecywał, że będzie nam lepiej. Nas jest 10 osób w tym niepełnosprawna córka, więc większe mieszkanie było nam potrzebne – poszliśmy chętnie, ale już mamy dość – mówi pani Ewa.
Rodzina spodziewała się nie tylko lepszego metrażu, ale również lepszych warunków. Szybko jednak z pozoru zadbane mieszkanie ujawniło swoje wady. – Ściany pokrywa grzyb, z którym nie umiemy sobie poradzić, a próbowaliśmy już chyba wszystkiego. Poza tym jest zimno. Łazienka i drugi pokój nie mają ogrzewania – żali się pan Tomasz, najstarszy syn. – W takich warunkach nie da się żyć, szczególnie że pół roku temu urodziła mi się córka, a to nie są warunki do wychowywania dzieci – dodaje.
Rodzina gnieździ się więc w dwóch pokojach. – Jeden przedzieliliśmy meblościanką, by zachować chociaż pozory intymności, ale na dłuższą metę tak nie da się żyć – wyznaje ze łzami w oczach pani Ewa.
Rodzina wielokrotnie apelowała do burmistrza i radnych o zmianę mieszkania, lub chociaż odwiedziny, by włodarze mogli sami zobaczyć warunki, w których żyją. – Bezskutecznie, nikt się nie zjawił – mówi pan Tomasz. – Kilka tygodni temu moja córka trafiła do szpitala w Olsztynie. Lekarz od razu zapytał czy mamy grzyb... – dodaje z nieskrywanym żalem w głosie.
Jednak burmistrz nie ma sobie nic do zarzucenia, a nawet więcej. – Znam sytuację tej rodziny i wiem, że jest nieciekawa, ale należy pamiętać, że mieszkanie socjalne to mieszkanie przejściowe, a nie coś dane na zawsze. Poza tym rodzina Zawrotnych nie płaci czynszu, który i tak nie jest zbyt wygórowany, bo wynosi niespełna 100 zł, a stąd bierzemy właśnie pieniądze na remonty i wszelkiego rodzaju naprawy. Synowie i konkubent pani Ewy powinni też rozejrzeć się za pracą, bo są jeszcze młodzi i na pewno mogliby pracować, to polepszyłoby sytuację rodziny – mówi Bernard Mius.
Ciężko się z włodarzem nie zgodzić, przynajmniej w kwestii definicji mieszkania socjalnego. Jak jednak przyznaje pan Tomasz – od dawna szuka pracy, ale o tę coraz trudniej, więc nie zapowiada się, by przynajmniej w najbliższym czasie miałoby się coś w sytuacji Zawrotnych zmienić na lepsze.
Paweł Salamucha
Fot. Paweł Salamucha
Ochmam nikogo nie zmieni, to Kosmita, a robotę ktoś musi robić. Chyba że ludzie sami zaczną uciekać przed Kurczakami, wszyscy ich przecież dobrze znają. Współczuję panu. Zobaczy pan co to samorząd szczycieński
Do mieszkaniec szczytna
2024-04-24 14:13:07
Wybrano najdroższy, bo najdłuższy wariant
Gabi
2024-04-24 13:36:37
Gratulacje Panie Grzegorzu ludzie Panu zaufali i czekają na realizację obietnic. Ja nie ukrywam że czekam na Pana obietnicę i moim zdaniem jest to najprostsze do zrealizowania a chodzi mi o to że obiecał że dzieci dojeżdżające do szkoły w Rozogach będą jeździły autobusami bezpiecznymi , w cieple i komforcie . Także proszę o tym pamiętać ponieważ nie długo przetargi na dowóz dzieci do szkół i przedszkoli .Niech ogłaszający przetarg zaznaczy że autobusu nie mogą być starsze niż np .5 lat i spełniać określone warunki i będzie dobrze . Zresztą myślę że nie trzeba Pana pouczać , Życzę samych sukcesów
Ala
2024-04-24 13:09:32
Dobrze się stało, ze pan Mańkowski ustapił ze stanowiska, niestety obawiam sie, ze nowy burmistrz ulegnie swoim partyjnym kolegom i po zmianach personalnych w Urzędzie Miasta i podległych placówkach zacznie obsadzać czlonków rodzin tychże kolegów. Ponieważ jest to niezgodne ze standardami ugrupowania KO, jeżeli stanowiska te obejmą członkowie rodzin Kijewskich, Furczaków czy Chmielińskich zgłoszę ten fakt do władz centralnych z prośbą o wyciagnięcie konsekwencji. Wolalabym żeby nie nastapila taka konieczność.
mieszkaniec Szczytna
2024-04-24 11:06:09
Admin czyżby uwaga o posprzątaniu po sobie przez Pana Mańkowskiego była zbyt drastyczna do publikacji? Pewnie ciekawsza była by informacja o kradzieży banerów?
Tor
2024-04-24 11:01:26
Zastępca skarbnika z gminy niech powie co z tą działką 1,5 ha sprzedaną za 380000 zł. pod budowę zakładu pracy domów modułowych ?!
Jurgi6
2024-04-24 10:46:06
Czekamy na PO spadochroniarzy. Świerzość i młodosc. Porozumienie. Tor wyścigowy, oj będzie pięknie w Szczytnie. I ... kiedy PO zaczyna w Szczytnie kampanię do UE ? Bo kasy .. to nie ma i nie będzie .
Mały
2024-04-24 10:38:20
Nowy wójt mówi o ścieżkach rowerowych wszyscy chwalą a jak poprzedni Wójt mówił o ścieżkach przed swoją kampanią wszyscy byli przeciw bo nie potrzebne. Turystyka, wiadono bo żona prowadzi biznes i nowi klienci się przydadzą. Co do księdza wiadomo, że pomógł a. Jakby nie było zmiana na ogromny minus.
Dżoana
2024-04-24 04:22:37
A o tych co zginęli w katastrofie smoleńskiej nic !!!
Wstyd i hańba.
2024-04-23 15:49:52
Piękna inicjatywa. Gratulacje. Praktycznie co tydzień po treningu wychodzę z lasu z workiem śmieci. Moim nieodzownym wyposażeniem stał się worek na śmieci i rękawiczki. Smutne jest to, że trzeba po KIMŚ sprzątać w czasach kiedy tak wiele mówi się o dbaniu o naszą planetę.
Mad_ek
2024-04-23 15:08:50