Do coraz większej liczby mieszkańców naszego powiatu docierają przedstawiciele różnego rodzaju firm z branży energetycznej proponując tańszą energię. Możliwość płacenia mniejszych rachunków działa jak przysłowiowy lep na muchy – niestety najczęściej okazuje się to złudne. – Osta...
Do coraz większej liczby mieszkańców naszego powiatu docierają przedstawiciele różnego rodzaju firm z branży energetycznej proponując tańszą energię. Możliwość płacenia mniejszych rachunków działa jak przysłowiowy lep na muchy – niestety najczęściej okazuje się to złudne. – Ostatecznie zamiast mniej, trzeba płacić jeszcze więcej – tłumaczy Katarzyna Kostiuk, Powiatowy Rzecznik Praw Konsumentów.
O tym, ze istnieje możliwość wyboru dostawcy energii sami pisaliśmy z rok temu i wówczas wydawało się to korzystnym rozwiązaniem. Jak zwykle u nas „w praniu” wychodzi, ze fajna idea zostaje wypaczona, a obywatel – poszkodowany.
Modus operandi jest już znany. Ktoś puka do drzwi. Okazuje się, że to przedstawiciel firmy energetycznej, który prosi nas o rachunek za prąd. Następnie mówi, że jeżeli zawrzemy z nim umowę, będzie taniej. Jednym z takich sprzedawców, jak informuje nas Katarzyna Kostiuk, Powiatowy Rzecznik Praw Konsumentów, jest Energetyczne Centrum z siedzibą w Radomiu. – Już w nagłówku umowy w oczy rzuca się nazwa oferty – gwarancja najniższej ceny i ta deklaracja zachęca – mówi rzecznik. - We mnie taka informacja zwykle wywołuje wzmożoną ostrożność, szczególnie że reszta umowy napisana jest już bardzo małą czcionką, trudno czytelną i jeszcze trudniej zrozumiałym językiem.
Sprytni oszuści
Jak wynika ze statystyk prowadzonych przez rzecznika wielu mieszkańców daje się przekonać chwytliwym hasłom. Szybko jednak okazuje się, że rachunki zamiast maleć – rosną i to nie ze względu na większe zużycie. – Cena za 1 kWh jest może niższa, ale niewiele. Poza tym do domu przychodzą zamiast jednej – dwie faktury do zapłaty. Jedna za zużytą energię, druga za opłaty dystrybucyjne. Do każdej faktury doliczana jest opłata handlowa, która wynosi niespełna 5 zł. – mówi Katarzyna Kostiuk.
Gratis najważniejszy
- Wraz z ofertą tańszej energii konsumenci nęceni są „bonusami” w postaci zniżek na leki w aptekach, ubezpieczeniach zdrowotnych oraz ofertą pokrycia kosztów interwencji hydraulika, ślusarza i elektryka w naszym domu – mówi rzecznik.
W rzeczywistości ten „gratis” też kosztuje, bo do stałych miesięcznych opłat doliczane jest od 34 do nawet 84 złotych. Firmie zasadniczo opłaca się też to, że klient spóźnia się z opłatami. Wtedy za ponaglającego smsa liczy sobie 3 zł, za ponaglenie telefoniczne – 10 zł, pisemne wezwanie do zapłaty wycenia na 15 zł, a za monit płacimy kolejne 30 zł.
– Konsumenci, niestety,m rzadko zwracają uwagę na czas trwania umowy. Te, o których mówimy, zawierane były aż na 5 lat – mówi rzecznik.
Nie daj się nabrać
Jak ustrzec się przez wycwanionymi firmami, żerującymi na braku świadomości i wiedzy potencjalnych klientów? – Najrozsądniej byłoby poprosić odwiedzającego nas oferenta o pozostawienie umowy i wszelkich dokumentów do analizy. Zapewne się nie zgodzi i to już będzie oczywistym dowodem, że coś jest nie tak, jak należy. Można też skorzystać z pomocy instytucji nadzorującej rynek energii tj. Urzędu Regulacji Energetyki, a na internetowej stronie urzędu jest możliwość skorzystania z kalkulatora taryf (maszwybor.ure.gov.pl) energetycznych. Kalkulator umożliwia porównanie końcowych cen energii elektrycznej oferowanych przez sprzedawców. Można skorzystać też z konsultacji telefonicznych ze specjalistami z URE pod numerem (58) 340 90 13. No i oczywiście można zgłosić się do mnie – radzi rzecznik.
Paweł Salamucha
Fot. Paweł Salamucha
A o tych co zginęli w katastrofie smoleńskiej nic !!!
Wstyd i hańba.
2024-04-23 15:49:52
Piękna inicjatywa. Gratulacje. Praktycznie co tydzień po treningu wychodzę z lasu z workiem śmieci. Moim nieodzownym wyposażeniem stał się worek na śmieci i rękawiczki. Smutne jest to, że trzeba po KIMŚ sprzątać w czasach kiedy tak wiele mówi się o dbaniu o naszą planetę.
Mad_ek
2024-04-23 15:08:50
Gratulacje. Jeśli mogę coś podpowiedzieć w kwestii tych ... posunięć kadrowych.....to postuluję za przywróceniem powagi urzędu.
Gość.
2024-04-23 11:45:39
tenorow bylo trzech. historie piszemy na nowo . SZCZYTNO MA CZWARTEGO
sasek
2024-04-22 21:32:08
Ile jeszcze nienawiści wyrzygacie, bando upośledzonych umysłowo POliniaków z demencją?...Ten pan tyle samo zrobi, dla Szczytna, co Tusk zrobił Polski, czyli nic, bo z tego samego szamba wybił...ale głupkom wystarczą obietnice, prawda?
2024-04-22 21:23:59
Straż miejska do likwidacji. Jankowska itp wypad
Mariola
2024-04-22 19:28:40
Dobrze, a teraz proszę usunąć te wszystkie sztrucle i przyczepki z twarzą Mańkowskiego poparkowane w całym mieście gdzie popadnie. Bezczelny typ.
Jan Kowalski
2024-04-22 17:25:31
Zaufanie jest jak zapałka , drugi raz jej nie odpalisz.
suweren
2024-04-22 15:56:29
Proszę robić swoje zadbać o jedno: ŻEBY MIASTO BYŁO CZYSTE I PRZYJAZNE DLA TURYSTÓW, usuń patologiczną młodzież z chodników, która zaśmieca je gumami i papierosami. Zrobić porządek ze stadionem, zawalone wszystko samochodami. Jako mieszkańcy mamy problemy z jazdą samochodem. No i wsadź nowych ludzi do urzędu, stary układ władzy musi paść. Zmiany na stanowiskach kierowniczych.
Mieszkaniec
2024-04-22 15:18:38
Z oświadczenia majątkowego pana byłego burmistrza wynika że miesięcznie pobierał około 20 000 zł. Teraz czas wrócić do swojego wyuczonego zawodu czyli podawanie piłki na lekcji wfu . Syn niepełnosprawny z tytułem magistra administracji od 5 lat nie może dostać pracy nawet interwencyjnej pani Januszczyk i panie Mańkowski prawda ? Ale widząc oświadczenia majątkowe burmistrza i dyrektor PUP chyba nie zabolało was wyrzucenie w błoto kilkadziesiąt tysięcy na przegraną kampanię .????
Datek
2024-04-22 11:27:53