Frekwencja widzów podczas kolejnej edycji Dnia Kultury Kurpiowskiej "Witaj Kurpiu na Mazurach" świadczy o tym, że takich imprez naszemu społeczeństwu potrzeba. Z drugiej strony nie da się ukryć, że na podstawie przeprowadzonego w powiecie sondażu, ponad 70% respondentów przyznaje się i identyfikuje z kurpiowskim pochodzeniem. Jedno jednak jest pewne - w sobotnie popołudnie szczycieński MDK był wypełniony po brzegi gośćmi, którzy czują się Kurpiami i mają w sobie kurpiowski pierwiastek oraz tymi, którzy ten puszczański naród darzą sympatią.
Już w głównym holu przybywających gości witano kromką chleba domowego wypieku i posmarowanego smalcem i kilkoma stoiskiem, na którym można było nabyć przedmioty rękodzieła ludowego. Punktualnie o 17 Prezes Stowarzyszenia Kurpie w Szczytnie - Irena Mossakowska wraz z towarzyszącym jej Marianem Krysiakiem wspólnie powitali wspólnie mieszkańców miasta i powiatu oraz ościennych województw.
Pierwszy występ dał działający przy szczycieńskim stowarzyszeniu zespół „Wystek”, którego dzielnie wspomagała uczennica II klasy Szkoły Podstawowej nr 6 - Hania Dziedzic. Po nich wystąpiła grupa młodzieżowa zespołu „Pod Borem” z Zawad, która zdobyła wysokie uznanie i aplauz wśród widzów.
Niesamowicie piękny występ i według niektórych – zbyt krótki, zaprezentowała Apolonia Nowak z Kadzidła, która jest bardzo znaną i cenioną artystką ludową. Apolonia Nowak swoją wokalną karierę rozpoczęła już w 1960 z zespołem "Kurpianka". Jako solistka wzięła udział w licznych imprezach folklorystycznych w kraju i za granicą. W swoich występach używa „białego śpiewu”, który jest specyficznym rodzaj śpiewu, zwanym również śpiewokrzykiem.
Kilkuminutową gadką kurpiowską rozweseliły publiczność uczennice SP nr 3: Maja Banasiak i Julia Kraszewska. W dość humorystyczny sposób przedstawiły tzw. "zalecanie" się do chłopaków i jak to wyglądało na przestrzeni dwóch pokoleń - babci i wnuczki, które dziewczęta zagrały.
Niespełna dwugodzinny Dzień Kultury Kurpiowskiej zakończyła starsza część ludowego zespołu „Pod Borem” z Zawad, który w sposób niezwykle żywiołowy przedstawił spotkanie gości w chałupie kurpiowskiej.
R.A.
Ja to się pytam gdzie jest np chodnik lub sciezka z Nart do Warchał? Te dwie miejscowości już dawno na to zasluguja
Romek
2024-04-15 20:20:48
Zgadzam się z \"mieszkańcem\" o \"Olą\". Skąd te dzieci się wezmą ? Nawet jeśli część przejdzie z miasta to i tak nic nie zmieni, tu czy tam to i tak za nasze pieniądze trzeba utrzymywać wszystko. A dzieci może będą dojeżdżać z okolicznych wiosek czego nie zazdroszczę. A tak na marginesie nikt nie pisał bo to przecież nie jest wygodne dla Wójta, że zlikwidował szkołę w GAWRZYJAŁKACH.
Skanda
2024-04-15 13:02:06
Kiedy obiecywany pomost w Jerutkach???
???
2024-04-15 09:37:56
Adwokat ma rację. Sprawa jest jasna. Kilka set działek na mazurach czeka na ten wyrok.
Tor
2024-04-14 21:52:08
Wszystko oki,ale w soboty jeżdżą jak chcą,patałachy.Albo za wcześnie albo z opuźnieniem.
Tom
2024-04-14 20:24:54
Czy mieszanie chorych ze zdrowymi w szpitalu psychiatrycznym w Gnieźnie jest złe?
2024-04-14 09:19:40
A gdzie w Rozłogach był PGR znowu oszustwo!
Jan
2024-04-14 09:03:53
(rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów z dnia 22 grudnia 1999 r. Dz. U. Nr 112, póz. 1319 ze zm), w załączniku dotyczącym wzorów pieczęci nagłówkowych i podpisowych sugeruje się, aby w odniesieniu do gmin wiejskich używać zwrotów rada gminy - urząd gminy, w gminach miejsko-wiejskich rada miejska - urząd miejski, w gminach miejskich rada miasta - urząd miasta.
doczytaj
2024-04-13 17:31:14
SHAZZA!! bardzo często widuję Twojego dzielnicowego jak porusza się oznakowanym autem po swoich rewirach , za to swoich poprzedniego i obecnego jeszcze w rejonie piątym nie widziano chyba że na specjalne zaproszenie !!! Nie mają czasu ???????? a ich poprzednik W.T. też nie miał ???????? szczerze pisząc wolę dzielnicowego Kamila N. Przynajmniej jest aktywny i widoczny ????miłego dnia życzę
Zainteresowani
2024-04-13 16:45:02
Szkoda, że mało konkretów, co zamierzają. Do Rady Gminy np. były 4 nazwiska kompletnie nic nie mówiące
Gość
2024-04-12 18:26:04