Piątek, 19 Kwiecień
Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa -

Reklama


Reklama

Dzień Kultury Kurpiowskiej "Witaj Kurpiu na Mazurach"


10 czerwca w sali widowiskowej szczycieńskiego MDK-u odbył się Dzień Kultury Kurpiowskiej "Witaj Kurpiu na Mazurach", który zorganizowało Stowarzyszenie Kurpie w Szczytnie.


  • Data:

Frekwencja widzów podczas kolejnej edycji Dnia Kultury Kurpiowskiej "Witaj Kurpiu na Mazurach" świadczy o tym, że takich imprez naszemu społeczeństwu potrzeba. Z drugiej strony nie da się ukryć, że na podstawie przeprowadzonego w powiecie sondażu, ponad 70% respondentów przyznaje się i identyfikuje z kurpiowskim pochodzeniem. Jedno jednak jest pewne - w sobotnie popołudnie szczycieński MDK był wypełniony po brzegi gośćmi, którzy czują się Kurpiami i mają w sobie kurpiowski pierwiastek oraz tymi, którzy ten puszczański naród darzą sympatią.

Już w głównym holu przybywających gości witano kromką chleba domowego wypieku i posmarowanego smalcem i kilkoma stoiskiem, na którym można było nabyć przedmioty rękodzieła ludowego. Punktualnie o 17 Prezes Stowarzyszenia Kurpie w Szczytnie - Irena Mossakowska wraz z towarzyszącym jej Marianem Krysiakiem wspólnie powitali wspólnie mieszkańców miasta i powiatu oraz ościennych województw.


Reklama

Pierwszy występ dał działający przy szczycieńskim stowarzyszeniu zespół „Wystek”, którego dzielnie wspomagała uczennica II klasy Szkoły Podstawowej nr 6 - Hania Dziedzic. Po nich wystąpiła grupa młodzieżowa zespołu „Pod Borem” z Zawad, która zdobyła wysokie uznanie i aplauz wśród widzów.

Niesamowicie piękny występ i według niektórych – zbyt krótki, zaprezentowała Apolonia Nowak z Kadzidła, która jest bardzo znaną i cenioną artystką ludową. Apolonia Nowak swoją wokalną karierę rozpoczęła już w 1960 z zespołem "Kurpianka". Jako solistka wzięła udział w licznych imprezach folklorystycznych w kraju i za granicą. W swoich występach używa „białego śpiewu”, który jest specyficznym rodzaj śpiewu, zwanym również śpiewokrzykiem.

Reklama

Kilkuminutową gadką kurpiowską rozweseliły publiczność uczennice SP nr 3: Maja Banasiak i Julia Kraszewska. W dość humorystyczny sposób przedstawiły tzw. "zalecanie" się do chłopaków i jak to wyglądało na przestrzeni dwóch pokoleń - babci i wnuczki, które dziewczęta zagrały.

Niespełna dwugodzinny Dzień Kultury Kurpiowskiej zakończyła starsza część ludowego zespołu „Pod Borem” z Zawad, który w sposób niezwykle żywiołowy przedstawił spotkanie gości w chałupie kurpiowskiej.

R.A.



Komentarze do artykułu

Napisz

Galeria zdjęć

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama


Komentarze

Reklama