Radni gminy Świętajno zadecydowali, że na terenie gminy alkohol będzie można sprzedawać jedynie do godz. 23. Z tą decyzją nie zgadza się Barbara Gut, właścicielka jednego ze sklepów w Świętajnie. Swoje racje próbowała przedstawić na wspólnym posiedzeniu komisji rady. Dyskusja rozlała się jednak na prywatne wątki pomiędzy nią, a radnym Jerzym Fabisiakiem, jej sąsiadem.
- Jakiś czas temu pisałam do gminy, pytałam, czy są na mnie skargi – mówiła Barbara Gut, właścicielka jednego ze sklepów w Świętajnie. - Nie było. Więc teraz nie rozumiem decyzji radnych. Ciężko pracuję, nie jest mi lekko. Chciałabym dopracować do emerytury, a nie żyć z zasiłku. A ta sytuacja jeszcze bardziej utrudni mi życie. Mój sklep leży na uboczu, więc nikomu nie powinien przeszkadzać. Poza tym wydaje mi się, że jeden taki punkt sprzedaży w Świętajnie jest potrzebny.
Sklep może być całodobowy
Radni gminy Świętajno byli jednak nieugięci. Przewodniczący rady Sławomir Grzegorczyk mówił, że taka jest decyzja rady, bo wnioskowała o to komisja do spraw przeciwdziałania alkoholizmowi. - Mieliśmy informacje od dzielnicowego, że w obrębie sklepu dochodziło do interwencji i jest to tak zwany punkt zagrożony – tłumaczyła wniosek komisji Ewa Gronowska, kierownik GOPS w Świętajnie. - Jesteśmy zobligowani, aby takie ograniczenie sprzedaży alkoholu na terenie naszej gminy wprowadzić.
Przewodniczący Grzegorczyk podkreślał, że zakaz obejmuje jedynie sprzedaż alkoholu. - W godzinach od 23 do 6 rano – mówi. - Ale sam sklep może być nadal otwarty. Inne produkty można tam sprzedawać.
Radny, kamery...
Barbara Gut nie powiedziała tego wprost, ale zasugerowała, że zmiana godzin to działania radnego Jerzego Fabisiaka, który jest jej sąsiadem. Na komisji krytykowała kamery, które Fabisiak zamontował. Jej zdaniem obserwują znaczną część jej posesji.
- Czuję się ciągle szykanowana – mówiła. - Te kamery wiszą już tyle lat. Nie mogę normalnie przejść po podwórku. Jak można obserwować człowieka przez tyle czasu. Po co ta obserwacja? To nie jest normalne.
Swojego kolegi z rady bronili jednak inni. - Radny Fabisiak nigdy nie namawiał nas, aby cokolwiek zrobić przeciwko pani – mówił Jerzy Gąska. - Nie rozmawialiśmy o tych sprawach. Co więcej, pan Jurek zgodził się, aby sprzedaż wydłużyć nawet do godz. 23, bo wcześniej projekt zakładał godz. 22.
Boi się o życie
W końcu do dyskusji włączył się też sam Jerzy Fabisiak. - Pani jednym tchem powiedziała o sklepie i o mnie – mówił. - Ale ja i tak nie będę wiązał tych dwóch spraw. Zapewniam jednak, że nadal będę dbał o swoje i swojej rodziny bezpieczeństwo. Dzięki tym kamerom skazani zostali sprawcy podpalenia mojego kombajnu. Spalono mi też samochód i to zaledwie pięć metrów od domu. Czy kogoś z państwa coś takiego spotkało? Sprawy sądowe to jedno. Sprawa sklepu to drugie. Mimo ataku pani Gut nie będę tego łączył.
Jerzy Fabisiak opowiedział jednak radnym o swojej historii z sąsiadami. Choć, jak twierdzi, ta nie ma związku z tym, że radni ograniczyli godziny sprzedaży alkoholu na terenie gminy Świętajno, a to z kolei bezpośrednio dotknęło sklep jego sąsiadów.
Po wysłuchaniu Barbary Gut radni nie zmienili uchwały. - Każdy mieszkaniec ma prawo być wysłuchany, pani Gut z tej formy skorzystała – mówi przewodniczący rady Sławomir Grzegorczyk. - Ale my, jako radni, nie możemy ingerować w prywatność kogokolwiek. Od tego są inne służby – podsumował.
Panie Grzegorzu gratuluje wygranej. Mam nadzieje ze wie Pan ze bedzie pan rozliczony z wszytskich obietnic wyborczych. Bede przygladala sie Panu poczynaniom bo wierze ze pan to zrobi co obiecal. niech Pan tylko nie da sie sterowac innym a mysle ze bedzie pan swietnym wójtem. oby tylko Midura nie mieszał w Pana planach, bo to wszytsko obroci sie przeciwko Panu.
Anna
2024-04-25 20:54:27
30 lat jakaś kur... myślała że jest ok i NIKT się nie dowie. mam nadzieję że chwasta złapią (chwasty) i im zjeb... resztę ich nędznego żywota
Tobiasz
2024-04-25 11:00:11
Lol piszesz bzdury, w Kłodzku w 2019 roku 14 letni chłopiec zmarł wciągając gaz do nabijania zapalniczek
pedagog
2024-04-25 10:12:28
Szczere gratulacje Panie wójcie. Racjonalnie myślący włodarz będzie gwarancją sukcesu w rozwoju gminy. Powodzenia życzę i zawsze służę pomocą.
Wiesława Kowalewska
2024-04-25 09:00:43
Ochmam nikogo nie zmieni, to Kosmita, a robotę ktoś musi robić. Chyba że ludzie sami zaczną uciekać przed Kurczakami, wszyscy ich przecież dobrze znają. Współczuję panu. Zobaczy pan co to samorząd szczycieński
Do mieszkaniec szczytna
2024-04-24 14:13:07
Wybrano najdroższy, bo najdłuższy wariant
Gabi
2024-04-24 13:36:37
Gratulacje Panie Grzegorzu ludzie Panu zaufali i czekają na realizację obietnic. Ja nie ukrywam że czekam na Pana obietnicę i moim zdaniem jest to najprostsze do zrealizowania a chodzi mi o to że obiecał że dzieci dojeżdżające do szkoły w Rozogach będą jeździły autobusami bezpiecznymi , w cieple i komforcie . Także proszę o tym pamiętać ponieważ nie długo przetargi na dowóz dzieci do szkół i przedszkoli .Niech ogłaszający przetarg zaznaczy że autobusu nie mogą być starsze niż np .5 lat i spełniać określone warunki i będzie dobrze . Zresztą myślę że nie trzeba Pana pouczać , Życzę samych sukcesów
Ala
2024-04-24 13:09:32
Dobrze się stało, ze pan Mańkowski ustapił ze stanowiska, niestety obawiam sie, ze nowy burmistrz ulegnie swoim partyjnym kolegom i po zmianach personalnych w Urzędzie Miasta i podległych placówkach zacznie obsadzać czlonków rodzin tychże kolegów. Ponieważ jest to niezgodne ze standardami ugrupowania KO, jeżeli stanowiska te obejmą członkowie rodzin Kijewskich, Furczaków czy Chmielińskich zgłoszę ten fakt do władz centralnych z prośbą o wyciagnięcie konsekwencji. Wolalabym żeby nie nastapila taka konieczność.
mieszkaniec Szczytna
2024-04-24 11:06:09
Admin czyżby uwaga o posprzątaniu po sobie przez Pana Mańkowskiego była zbyt drastyczna do publikacji? Pewnie ciekawsza była by informacja o kradzieży banerów?
Tor
2024-04-24 11:01:26
Zastępca skarbnika z gminy niech powie co z tą działką 1,5 ha sprzedaną za 380000 zł. pod budowę zakładu pracy domów modułowych ?!
Jurgi6
2024-04-24 10:46:06